Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

środa, 30 kwietnia 2014

Meble z palet - do domu, do ogrodu - wykorzystałbyś?

Temat w dzisiejszym DDTvn zachęcił mnie do napisania tego posta. Już dawno słyszałam o meblach z palet euro, słyszeliście o nich?! Na pewno. Informacje o nich krążą w internecie i na blogach już od jakiegoś czasu. Szczerze mówiąc pomysł spodobał mi się bardzo, zrobić coś praktycznie z niczego. Ktoś kto wpadł na to miał świetny pomysł. Z palet można zrobić fajne cudeńka, są bardzo funkcjonalne, mają różne rozmiary więc można dowolnie docinać, łączyć i tworzyć coś ciekawego. Jak mówią - potrzeba matką wynalazków. Najbardziej podobają mi się długie sofy w formie litery L i małe stoliki na kółkach, ale ich zastosowań jest dużo więcej. Regały na książki, stoły, kojce dla psów czy kotów, toaletki, szafki na buty - świetnie wykorzystane do butów na obcasie czy szpilek - posiadaczki dużej ich ilości na pewno były by zadowolone, stojaki/wieszaki na wino i kieliszki, zwykłe wieszaki, biurka a nawet szafy. Przygotowanie palet też nie jest trudne, palety trzeba najpierw wyszlifować albo zetrzeć papierem ściernym, żeby pobyć się wszelkich zadziorów i drzazg. Następnie można je pomalować lakierem do drewna bądź kolorową farbą, zależnie od gustu i wykorzystania. Chętnie sama wykorzystałabym palety do zrobienia z nich jakiegoś mebla, stelaże do wielkich łóżek są dość drogie i ciężko znaleźć coś fajnego, albo ja mam wysokie wymagania, więc wydaje mi się że podłoże z palet było by alternatywą i można by je fajnie wykorzystać. Oczywiście wątpię żeby takie podłoże czy nawet stolik pasowałby do starodawnych mebli, bardziej łączą się one ze stylem nowoczesnym i skandynawskim.


 żródło klik

 żródło klik

Stoliki na kółkach są dobrym pomysłem, w każdej chwili można go przesunąć i złożony z kilku palet daje nam dodatkowe półki - czy to na aktualne gazety, piloty do tv czy książki. Nie przepadam za tym żeby wszystko leżało na widoku i zagracało przestrzeń.

 źródło google.pl

Ciężko znaleźć długie komplety wypoczynkowe w przystępnej cenie, więc myślę, że to wykorzystanie palet na podłoże do sofy nie jest złe, oczywiście dla ludzi, którzy nie boją się eksperymentować i lubią niecodzienne meble.

 źródło stylowi.pl

 źródło google.pl

 źródło google.pl

źródło kobieceinspiracje.pl

źródło klik

Przyznajcie sami, czy to połączenie biurka z pułkami nie jest fajne? Można je wykorzystać do trzymania na nich potrzebnych rzeczy a także na ich dolnych częściach można dodać poduszki i usiąść, czy nie wspominałam wcześniej, że palety są funkcjonalne?!:)

Najbardziej jednak podoba mi się ich wykorzystanie jako mebli ogrodowych czy na balkon, taras. Zaimpregnowane wcześniej mają ochronę przed złą pogodą i nie powinny się szybko zniszczyć, na noc można je także przykryć folią ochronną i na pewno przedłużymy ich wykorzystanie.

 źródło klik

 źródło google.pl

 źródło tablica.pl

 
 źródło klik



 źródło google.pl

źródło zszywka.pl

Różne rozmiary palet dają nam pole do popisu przy tworzeniu mebli. Można coś ciekawego zrobić dla małego ogrodu/balkonu a także i dla dużego, nic tylko uporządkować ogrody, balkony i brać się do roboty. Koszt takich mebli wyjdzie na pewno dużo taniej niż kupienie całego kompletu mebli ogrodowych, a jeżeli ktoś chce stworzyć coś fajnego u siebie to ta opcja na pewno będzie dla niego. Cena palet euro waha się pomiędzy 9 a 35 złotymi, więc sami zobaczcie. Gdybym tylko miała balkon, albo ogródek..

A Wy co myślicie o takich meblach? Wykorzystalibyście coś takiego u siebie w domu czy na ogrodzie?
Jeśli meble z palet przypadły Wam do gustu to poniżej są linki z większą ilością pomysłów.

#1 klik 
#2 klik 
#3 klik

Miłego weekendu majowego,
Pat.

PS. Spodobał Ci się ten post? Zapraszam na jego drugą część - Materace i poduchy - gdzie je znaleźć?

Chlebek.

Pieczywo w Danii nie jest za dobre, większość chlebów to tostowe czy tostowopodobne, dmuchane. Nie powiem, że w ogóle nie ma dobrych chlebów, ale jakoś nie przypadły mi do gustu. Chyba każdy zna ten moment w którym nie może już patrzeć na zwykły chleb czy bułki i pragnie zjeść coś nowego. No właśnie, mnie to dopadło już jakiś czas temu i teraz postanowiłam wypróbować przepis na chleb bez mąki, składniki to głównie ziarna, więc samo dobro. Masz już dość swojego chleba!? Wypróbuj ten, na pewno Ci zasmakuje, mi przypadł do gustu od pierwszego spróbowania. Link do przepisu - klik.

Składniki na chleb:
1 szklanka ziaren słonecznika
0,5 szklanki migdałów lub orzechów laskowych
1,5 szklanki płatków owsianych
3/4 szklanki siemienia lnianego
10 czubatych łyżek zmielonego siemienia lnianego
2 łyżeczki soli
5 łyżek oleju kokosowego
1 łyżka miodu
1,5 szklanki + 3 łyżki ciepłej wody

Składniki suche i płynne mieszamy oddzielnie.


Następnie płynne dodajemy do suchych, dobrze mieszamy, żeby wyszła papka i odstawiamy na o 1,5 godziny.


Keksówkę smarujemy olejem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 185 stopni na 60 min. Ja trzymałam 55 i góra nie była spieczona, troszeczkę się rozłaziła przy krojeniu, więc warto chleb potrzymać w piekarniku chwilę dłużej. I zostawić na noc do ostygnięcia.


Efekt końcowy.


A Wy macie jakieś sprawdzone przepisy na chleb? Chętnie bym coś wypróbowała:)

Miłego dnia,
Pat.

wtorek, 29 kwietnia 2014

Przegląd tygodnia w zdjęciach #3

Powinno być wczoraj ale mała obsuwa chyba nie zaszkodzi?! Te tygodnie mijają tak szybko, co się nie obejrzę to już poniedziałek.

Wiosna, mam nadzieję, zawitała do nas na dobre.


Karmienie kaczek i łabędzi to ostatnimi dniami najlepsza frajda. Przy jeziorze koło nas jest ich pełno i jak tylko zaczniesz rzucać jednym to reszta się zleci Bóg wie skąd. Pełno jest teraz gęsich rodzin, maluszków jest bardzo dużo, są rodzinki, które mają nawet po 10 maluchów! Małe są śliczne, mają mięciutkie futerko ale jeszcze niechętnie podchodzą do ludzi. Łabędzie za to nie boją się niczego, wręcz zabierają Ci chleb z ręki.






Zachody nad jeziorem są chyba najpiękniejsze.



W weekend dopisała pogoda, mieliśmy po 20 stopni, więc mieliśmy okazję, żeby rozpocząć sezon grillowy. Całe dwa dni siedzieliśmy nad morzem i korzystaliśmy ze słońca. Nic dodać, nic ująć, takie weekendy to my lubimy:)




A wieczorem poszliśmy na lody..:) Najlepsze są na Hellerupie - smak nieziemski a i ilość, sami zobaczcie. Kolejka do nich zawsze dłuuuga, ale uwierzcie - warto czekać. Po lewej 6 kulek, po prawej 'mały' lód z automatu.


Książki przyszły wczoraj! Buźka od razu mi się uśmiechnęła jak zobaczyłam kuriera! Takie przesyłki to ja lubię. Po pierwszym przejrzeniu już wiem, że kocham je wszystkie. Przepisy Gordona boskie, skorzystam na pewno. Niedzielne przysmaki to nieco wykwintne przepisy ale mam nadzieję, że uda mi się coś przyrządzić. Schudnij pysznie wiosną i latem, Opanuj swój metabolizm oraz Karolina na detoksie to pomoc przy zdrowym odżywianiu a i także gotowe, łatwe przepisy - wykorzystam. Czas najwyższy jeść zdrowiej:) Przepisy na domowe burgery chyba takie złe nie będą, co?:) Zdjęcia w książce przepiękne, przepisy łatwe i zrozumiałe. No i Nick Vujicic, kto nie słyszał o tym człowieku?! Szacunek ogromny. Książkę pochłonę jednego wieczora:)


Dziś kolejny dzień kuracji cytrynowej - sok z 5, kwaśno mi!


A Wam jak minął tydzień/ weekend?

Miłego,
Pat.

Ps. Chcesz być na bieżąco?! Zapraszam na fanpage'a na facebook'u - Fra København with love

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Co warto zobaczyć w Kopenhadze? Canal Tour

Jak już wcześniej pisałam, Niedzielę Wielkanocną spędziliśmy dość nietypowo. Pogoda dopisywała całe święta więc żal było nie skorzystać z pogody. Pojechaliśmy do centrum i niewiele myśląc wsiedliśmy do łódki i podziwialiśmy Kopenhagę z wody.

Canal Tours to wycieczka po kanałach Kopenhagi z przewodnikiem, który coś nie coś opowiada o mijanych atrakcjach. Zwiedzanie trwa godzinę podczas której można dowiedzieć się ciekawych rzeczy. 
Poniżej video promujące Canal Tours Copenhagen.


A teraz zapraszam na rejs po zdjęciach:)
My swoją wycieczkę zaczęliśmy w Gammel Strand, trasa zaznaczona jest kolorem czerwonym.



Mijaliśmy Christiansborg Slot, który dawniej był Zamkiem Królewskim, obecnie znajduję się tam Parlament Duński.


Operę Królewską im. królowej Małgorzaty.


Przepiękny trójmasztowy statek na którym ćwiczą i szkolą się przyszli marynarze.



Okręty duńskich Marines, w skład których wchodzą, okręty wsparcia (5), okręty patrolowe (13), lodołamacze (3), ochrony środowiska (4), baza nurków i niszczyciele min (4).



Jacht Królewski



Den Lille Havfrue - Małą Syrenkę postać z baśni Hansa Christiana Andersena a także symbol Danii, przy którym zawsze jest tłoczno.


Płynęliśmy kanałem Christianshavn, który słynie z licznej społeczności żeglarskiej z ogromną ilością domów na łodziach.


Słynną wieżę z Vor Frelsers Kirke, która jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych w Kopenhadze, wysoka na 90 m.

I Bibliotekę Narodową Den Sorte Diamant, Czarny Diament.


Po Czarnym Diamencie popłynęliśmy przez Holmens Canal do miejsca startowego wycieczki.

Koszt wycieczki dla osoby dorosłej to 75 kr, dziecka w wieku 6 do 11 - 35 kr, dziecko do lat 5- gratis. Bilet rodzinny czyli 2 osoby dorosłe + 3 dzieci to koszt 190 kr. Rozkład jazdy łodzi, poniżej. Przewodnik opowiada o atrakcjach w trzech językach - duńskim, angielskim i niemieckim.


Jeśli jesteście w Kopenhadze i pogoda dopisuje, to nie zastanawiajcie się, wycieczka kanałami kopenhaskimi obowiązkowa.

Pozdrawiam,
Pat.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...