Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

czwartek, 7 maja 2015

Idealny babski wieczór + przepis na domowe mojito

Ciągle nie mamy na nic czasu, jesteśmy zabiegane, dom praca, obowiązki, masa rzeczy o których musimy pamiętać, a mówiąc szczerze robotami nie jesteśmy, żeby wiecznie na wysokich obrotach chodzić. Tak się po prostu nie da. Przychodzi taki czas, kiedy mówimy sobie dość i czas zadbać tylko i wyłącznie o siebie! Bo kto inny ma o nas dbać jak nie my same!? Przecież to my wiemy najlepiej przy czym się relaksujemy, co pozwoli naszemu umysłowi odpoczać. Nie wiem jak Wam dziewczyny, ale mi do szczęscia nie jest wiele potrzebne, na prawdę potrafię cieszyć się z małych rzeczy i zrelaksować się bez wielkiej konieczności pojechania do SPA, chociaż tym nigdy nie pogardzę :) SPA przecież zawsze możemy zrobić sobie same, zadbać o relaks duszy i ciała.
 
Tydzień temu przypadł taki dzień, który śmiało można bylo wykorzystać na relaks. Szybka przejażdżka do sklepu po niezbędne rzeczy i zaczęłyśmy nasz babski wieczór!
 
Zaczęłyśmy od przygotowania truskawkowego koktajlu z arbuzem - zdecydowanie zabieg dla ciała, przecież na noc nie ma co się objadać prawda? Stale próbujemy dbać o linię, chociaż nie zawsze to dobrze nam wychodzi.


Kolejnym krokiem było przygotowanie wszystich niezbędnych rzeczy do domowego SPA - miska do moczenia stóp, lakiery do paznokci, maseczki, żele pod oczy.


Wreszczie mogłyśmy odpowiednio zacząć wieczór - relaks na kanapie z koktaljelm truskawkowym i stópkami moczącym się w ciepłej wodzie z mydłem - idealny zabieg dla ciała. Po półgodzinnym relaksie dla stóp, przyszedł czas na zabiegi pilingująco-pumeksujące, nie żeby nasze stopy były tak zaniedbane, ale przecież raz na jakiś czas trzeba się tym zająć.


Wieczór jak to wieczór, rządzi się swoimi prawami i.. do kuchni zawołał nas oto ten zestaw.. wiecie co on oznacza?



Mojito time! Zdecydowanie zabieg dla duszy :)
Nie przepadam za wysoko-procentowymi drinkami, napojami i w ogóle alkoholem, więc mojito jest dla mnie drinkiem idealnym. Proste, szybkie w wykonaniu i do tego bardzo dobre!
 
Do jego przygotowania nie trzeba wiele:
- wódka
- sprite
- lód
- cukier trzcinowy
- limonka
- mięta
 
Do szklanki wrzucamy parę listków mięty, plaster grubopokrojonej limonki, zalewamy kieliszkiem wódki i zasypujemy łyżeczką cukru. Wszystko 'gnieciemy', aby mięta i limonka puściły soki następnie zalewamy spritem, wrzucamy kostki lodu, słomkę i gotowe!
 
Orzeźwienie w szklance na zawołanie, mojito w wersji bezalkoholowej - wykonanie to samo z pominięciem wódki - może być  idealnym napojem na upalne dni, w końcu małymi krokami zbliża się lato!

 
Późnym wieczorem na stół wjechała owocowa sałatka i tortilla, trzeba było brzuszki czymś napełnić a co się najlepiej o takiej godzinie spisuje - oczywiście, że owoce. Przygotowanie sałatki zajeło nam, 10-15 minut, pokrojenie i wrzuceni wsztkich składników nie nalezy do najtrudniejszych czynności. Tortilla sama także nie wymaga wielkiej uwagi, tym razem postawiłyśmy na prostotę i szybkośc wykonania.


 
Po wypiciu paru drinków i zjedzeniu pyszności przeszłysmy do kolejnych zabiegów w domowym SPA, zaplanowałyśmy zabiegi dla ciała - konkretnie twarzy - w trzech krokach. Maseczka oczyszczając, maseczka nawilżająca i żel pod oczy. Godzina czasu a skóra delikatna jak u niemowlaka. Od razu lepiej i młodziej (!) się poczułyśmy - także zabieg dla duszy się udał.



Cały wieczór upłynął nam na babskich pogaduchach przy drinkach i pysznościach, czego chcieć więcej? Udały sie zabiegi dla ciała jak i dla duszy, udało nam się zadbać o nasze potrzeby, a także zrelaksować, można powiedzieć, że baterie zostały naładowane do maksimum i są gotowe aby chodzić na wysokich obrotach. Tego mi trzeba było!
 
A Ty kiedy ostatnio zrobiłaś coś dla siebie?
 
Kiedy zadbałaś o spokój umysłu i relaks dla ciała? Zatrzymaj się na chwile i wykorzystaj wolny weekendowy wieczór aby zadbać o siebie, tylko o siebie. Bądź choć raz samolubna, opłaci się, uwierz mi. To jak? Mamy umowę? Zrobisz coś dla siebie?! Mam nadzieję, że tak.
 
Miłego,
Pat.


Ps. Sylwia, wszystkiego najlepszego!
 

6 komentarzy:

  1. ooo, teraz to by mi się przydał bardzo taki relaks, ale póki co nie mam czasu, praca licencjacka niestety sama się nie napisze...ale po egzaminach i obronie coś czuję, że takie relaksy to ja będę sobie codziennie robić :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać, że wieczór bardzo udany ;) a propo sałatek z arbuzem, to polecam spróbować arbuza z fetą i mięta - pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny wieczór. Chętnie taki bym i sobie sprawiła. Może już nawet niedługo się uda... bo póki co to nie pamiętam kiedy ostatnio coś takiego robiłam. Dobrze, że znalazłaś dla siebie czas :D

    OdpowiedzUsuń
  4. To na co czekasz?! Dzisiaj sobota! Czas się zrelaksować i odpocząć :) ja też dawno nie robiłam niczego dla siebie więc czas było to nadrobić :) a Ty? Kiedy nadrabiasz? Mam nadzieję, że szybko!

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj bardzo udany był, bardzo :) arbuz z fetą i miętą nigdy nie jadłam, ale połączenie kuszące, spróbuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki za pisanie pracy licencjackiej i jak najszybsze zrelaksowanie się już po :) po obronie relaks wskazany, nawet codziennie, będzie Ci się należał :) dobrze wykorzystaj ten czas!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...